Tak na zachętę

Pani Monika i Pan Łukasz postanowili zaprezentować swoje karty egzaminacyjne. Nie żeby się chwalić ocenami... Tak tylko... A że zdolni jesteśmy i kreatywni, to inna bajka... Czy potrzeba jeszcze jakichś zachęt, żeby zdecydować się na KwB?

3 komentarze:

  1. very good blog, congratulations
    regard from Reus Catalonia
    thank you

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm... no to w sumie mnie zachęciło! Rozumiem, że łatwo, miło i przyjemnie? :) to lubię w specjalnościach najbardziej... oby jeszcze fajni ludzie dopisali!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak najmilej i jak najprzyjemniej ;) tylko z tą łatwością niekiedy tak... tego... no różnie bywa ;)

    OdpowiedzUsuń